mogę: Tekstylne tradycyjne lalki Waldorf i szafa
mogę: Robię na drutach i szydełkuję dla odrodzonych lalek, Adory, Gotza i innych o wzroście 50-60 cm.
Dyskusja (77)
- 20 kwietnia 2019, 00:26
- Bibla
- 20 kwietnia 2019, 00:34
- Bibla
- 20 kwietnia 2019, 07:56
Alena, Sylvia Natterer Fanushcules starych wydań. Następnie współpracowała z Gotzem. Naprawdę mają słaby odcinek. Minęło za dużo czasu. I często zamiast lalki sprzedają konstruktora. Wysokość to 50 cm.
Finush- nowoczesne lalki PK. Wysokość 48 cm Figura jest bardzo harmonijna. Ale jakość z roku na rok ... Niestabilna jakość
na komputerze.
- 20 kwietnia 2019, 01:03
- Rella
- 20 kwietnia 2019 01:11
- Rella
- 20 kwietnia 2019, 07:20
Irina, wkrótce będzie temat. Około dwóch sióstr z Gotz. Z kolekcji 2003.
ZAWARTOŚĆ
- 1
- 2
- 3
- 4
- » .
- 131
Angielskie powieści erotyczne
Wydarzenia, o których chcę opowiedzieć, decydując się na bardzo swobodne tłumaczenie opowiadań erotycznych w języku angielskim, obejmują dość długi okres panowania dwóch angielskich królów, Henryka VII 1485-1509 i Henryka VIII 1509-1547. . W tamtych odległych czasach, o których opowieści zebrane są w tej książce, na terytorium dzielnej starej Anglii używano wielu języków i dialektów. Wezwanie do „ciebie” nie zostało jeszcze zapomniane. To nie przypadek, że zostawiłem linki do francuskich, włoskich słów i łaciny. Czytelnik, który nie jest zaznajomiony z życiem i zwyczajami tamtych czasów, może być zszokowany okrucieństwem panującym w społeczeństwie, ale wtedy takie traktowanie było w porządku!
„Być może pierwotnie chłodny klimat był impulsem do rozwoju brytyjskiego zaangażowania w chłostę”. „Nigdzie na świecie nie znajdujemy tak głębokiego przywiązania do prętów” [B.J. Hurwood, The Golden Age of Erotica, Tandem, 1968, s. 105.]
Wędki w Anglii cieszyły się wielkim honorem. Na początku XVI wieku tortury były oficjalnie zabronione, ale chłosta rózgami była uważana za karę biblijną i była szeroko stosowana w edukacji domowej, w praktyce sądowej i szkolnej. Co więcej, flegmatyczni Szkoci robili nawet dziane pręty brzozowe na eksport do Holandii! „Chłosta była tak rozpowszechniona wśród wszystkich środowisk i wśród ludzi w każdym wieku, że biczowanie można uznać za najbardziej interesującą cechę brytyjskiego życia seksualnego”. To właśnie pręty pomogły Henrykowi VIII rozwiązać języki spiskowców i wysłać jedną z jego żon, Anne Boleyn, do rąbania. Inny cytat: „Manię biczowania [chęć biczowania się i bicia] oraz preferowanie bicia można postrzegać jako nadużycie czysto angielskie. Było tak rozpowszechnione we wszystkich warstwach społeczeństwa i wśród ludzi w każdym wieku, że pozwala uznać biczowanie za najciekawszą cechę brytyjskiego życia seksualnego ”[I. Bloch, Życie seksualne w Anglii, Corgi, 1965, s. 270.]
W starej dobrej Anglii kary cielesne kwitły w najwyższym stopniu we wszystkich dziedzinach życia. W ówczesnej arystokracji ciosy były uważane za najczęstszą karę za jakiekolwiek przewinienie, pospólstwo jadło też dużo owsianki brzozowej, zarówno decyzją właścicieli, jak i wyrokiem sądu.
Sam Sir Thomas de Bruen Maure [1478-1535], angielski humanista, mąż stanu i pisarz, zwykł karać swoje dorosłe córki rózgami wykonanymi z pawich piór!
Zapytano króla Jerzego III, jak wychowawcy powinni traktować młodych książąt, król bez wahania odpowiedział: „Jeśli na to zasługują, każ im ich wyrwać!”. Jeśli chodzi o opisy codziennego życia klasztoru, pozwolę sobie odnieść się do Gustava Schultza 1872
„Głównym złem w klasztorach, zwłaszcza angielskich, jest karanie rózgami lub batami winnych zakonnic i nowicjuszy na nagim ciele, co, jak zauważyli lekarze, silnie pobudza apetyt seksualny, który nie znajdując satysfakcji w normalny sposób, popycha do masturbacji lub homoseksualnego występku młodych dziewcząt, a często zakonnic-nauczycieli ze swoimi uczniami. To wcale nie jest oszczerstwo wobec klasztorów. Potwierdzają to liczne wspomnienia, pamiętniki, notatki i opowieści słowne po ślubie wielu kobiet, które kształciły się w różnych klasztorach ”.
Takie były rozkazy. W odniesieniu do zasady „niech żona lęka się męża” w Anglii, mąż do końca XX wieku miał prawo, według własnego uznania, „uczyć” żonę rózgą, biczem lub innym narzędziem jego wybór. Dopiero u schyłku XX wieku (nie wspominając już o starożytności) atrybutem każdej angielskiej szkoły były wszelkiego rodzaju pręty, paski i kije. Nawet po przyjęciu do arystokratycznego Eton rodzice uczniów zostali oskarżeni o rózgę. Przedstawiciele najszlachetniejszych rodów od wieków nie stronili od surowej chłosty rodziców.
Ponadto tam, gdzie jest miłość, jest zły duch, a tam, gdzie są stare zamki, nie da się obejść bez duchów. Ze względu na wielką odległość czasu od nas i niewielką liczbę zachowanych prawdziwych pisemnych dowodów wydarzeń, które zaszokowały Anglię w pierwszej połowie XVI wieku, niezwykle trudno było dokładnie przetłumaczyć historycznie. Oczywiście w niektórych miejscach autorzy opowiadań, a wraz z nimi jestem grzesznikiem, skłamali, ale tylko trochę.
I wreszcie w książce będzie wiele brutalnych scen: kobiety musiały zapłacić bardzo wysoką cenę za swoją miłość i swoje grzechy. Kto nie lubi tego czytać - kliknij krzyżyk w prawym górnym rogu ekranu.
Część pierwsza. Przygody rycerza Martina
Na podstawie opowiadań erotycznych:
1. „Kochające serce” Roberta Djellis [„Kochające serce” Roberta Jellisa],
2. „Rycerz Bertran” Anny Petitsija Barbold [„Rycerz Bertran” Anny Petitsiji Barbold],
3. „Święte Źródło” Esmeralda [„Święte Źródło” Esmeralda],
4. „Honor rycerski” Roberty Djellis.
Rozdział pierwszy. Tavern Adventure
O bohaterze zachowała się archiwalna wzmianka: „Rycerz Martin, syn Milesa, odznaczał się wyjątkową odwagą”.
„Ech, jestem zmęczony drogą! Kufel piwa i przekąska! ” - Późną jesienią 1503 r. Rycerz Marcin po szczęśliwym powrocie z Ziemi Świętej zamierzał zatrzymać się w przydrożnej karczmie na przekąskę i odpoczynek przed długą podróżą. Słońce było gorące wiosną, małe muszki drażniły potęgą i sterowały zarówno jeźdźcem, jak i jego wiernym koniem.
- Ach, tego potrzebuję! „Zobaczył karczmę z długim drągiem wystającym z okna i przywiązanym do niego wiązką zieleniny - znak, że w tym miejscu można spróbować ale. Kiedy Martin podjechał bliżej, zobaczył, że dom jest zrobiony z nieobrobionego kamienia, a dach pokryty strzechą. Wszystkie miejsca na słupku zaczepowym są bezpłatne.
- Cóż, mój srokaty przyjacielu - więc znaleźliśmy schronienie!
- Tak! O! Zapisać! - usłyszał, zbliżając się do słupka zaczepowego.
"Coś się dzieje na podwórku!" - zrozumiał odważnego rycerza i biorąc zasłużony miecz, udał się tam.
W oczach Martina pojawił się bardzo ostry widok: młoda dziewczyna w podniesionej spódnicy leżała na kozłach na drewno na opał, a niski, brodaty mężczyzna, nie żartując, głaskał nagie pośladki nieszczęsnej kobiety wiązką świeżo ściętych gałązek.
„Silvia Cagnani”
Wiadomość Izya »18 lipca 2013, 02:55
Ahimenez 'Silvia Cagnani' (Saliba, 2012)
Wspaniała nowa odmiana frotte, o dużych kwiatach i eleganckim kształcie. Zwarty i obficie kwitnący.
Bardzo ładna, wyprostowana odmiana z dobrą frotte. Kwiaty do 5 cm, ciemnoróżowe, z żółtym środkiem z ciemną plamką i białą fantazją na wewnętrznych płatkach.
Pierwszy kwitnący kwiat utrzymuje się od półtora tygodnia.